piątek, 27 czerwca 2014

Hera, Moja Miłość

                                                                            Hej !!!


Już wakacje czujecie to ??? Nareszcie masa wolnego czasu na czytanie. Zapas na kilka pierwszych tygodni już mam :) ale teraz zajmijmy się już recenzją. Na początku czerwca byłam na spotkaniu autorskim z panią Anną Onichimowską. Autorka jest bardzo sympatyczna i otwarta na swoich czytelników. Zadałam jej aż 3 pytania na które dostałam bardzo dokładne odpowiedzi. Czytałam dwie z jej książek: "Hera Moja Miłość " oraz " 10 Stron Świata ". Obie bardzo mi się podobały, lecz przy "Herze" nieźle się przestraszyłam. Widziałam jak ciężko jest osobom z uzależnieniem, jak wygląda świat oczami właśnie takiej osoby. Historia tej rodzinny nigdy nie powinna się zdarzyć, w pełni zgadzam się z panią Anną ! Tą książkę można potraktować jak lekkie ostrzeżenie przed marihuaną, heroiną , amfą i nie mam pojęcia czym jeszcze. Po przeczytaniu tej historii widać, że to niezłe bagno i nie warto się w to pakować. " Hera moja miłość " jest to pierwsza część z trylogii o tej rodzinie ukazały się jeszcze " Lot Komety " oraz " Demony na Smyczy " po które zamierzam sięgnąć w najbliższej przyszłości. A wam szczerze polecam, tą książkę po której przeczytaniu należy trochę pomyśleć.



TYTUŁ : Hera moja miłość
AUTOR : Anna Onichimowska
GATUNEK : Młodzieżowa





Jackowi niczego nie brakuje. Ma bogatych rodziców, piękny dom, lecz jednak sięga po narkotyki. Wszyscy myślą, że rodzina Jacka jest idealna. Cóż są to tylko pozory. Ojciec ma problemy z alkoholem i ciągle wyjeżdżą gdzieś służbowo, matka goni za karierą. Sprawy przyjmują zupełnie inny obrót gdy Michałek sięga po skręta...







Mój autograf od pani Anny 




i Ja z panią Anną :) 







środa, 18 czerwca 2014

Zwiadowcy

                                                                                 Hej !

Witam was ponownie :) Ostatnio moja przyjaciółka pożyczyła mi pewną książkę którą jestem po prostu zachwycona :) Mowa oczywiście o zwiadowcach :) Już po kilku rozdziałach wiedziałam że nie skończy się na przeczytaniu pierwszej części :) (Jest ich 12 ) . Aktualnie jestem już na trzeciej części, losy bohaterów są na prawdę wciągające, czyta się ją szybko i gładko. Wracając do bohaterów są na prawdę świetnie stworzeni od razu ich polubiłam. Najbardziej do gustu przypadł mi młody zwiadowca uczeń Halta Gilan :) Każdy kto lubi książki fantastyczno-przygodowe powinien sięgnąć po zwiadowców bo warto wyruszyć z nimi w pełną zwrotów akcji przygodę.




TYTUŁ : Zwiadowcy - Ruiny Gorlanu

AUTOR : John Flanagan

GATUNEK : Fantastyczno-przygodowa


Will jako niemowlę trafia do domu dziecka. Żyje w przekonaniu że jego ojciec był bohaterskim i walecznym rycerzem, który poległ w bitwie. Gdy przychodzi Dzień Wyboru, czyli wybranie sobie zawodu, który chce się wykonywać w przyszłości. Will chciał zostać przyjęty do szkoły rycerskiej by być jak jego ojciec, lecz zostaje przyjęty nie tam tylko do Korpusu Zwiadowców. Ćwiczy się w umiejętnościach strzelaniu z łuku, rzucaniu nożami itp. Jego pierwszą poważną wyprawą ze swoim nauczycielem Haltem i jego ostatnim uczniem Gilanem będzie polowanie na kalkary.
























zdj. Grafika Google



niedziela, 8 czerwca 2014

Gwiazd Naszych Wina

                                                                            Hej !

Czułam że nie mogę zaczekać z tą recenzją do jutra.Po przeczytaniu od razu powiedziałam sobie " A teraz pozbieraj się po tej książce. ", nie mam pojęcia ile mi to zajmie ale czuję, że w najbliższym czasie sięgnę po nią ponownie ( czytaj. kupię swój egzemplarz :) ). O książce dowiedziałam się z kilku blogów o książkach, przeczytałam recenzję i postanowiłam zagłębić się w historię Hazel. Przeczytanie zajęło mi tylko trzy dni. Ta opowieść jest absolutnie rewelacyjna, jest w niej na prawdę masa emocji, które czytelnik naprawdę czuje podczas czytania.Co prawda nie spodziewałam się ich aż w takim nadmiarze, gdyż to książka napisana przez mężczyznę ( panowie bez obrazy :3 ) Przy niektórych momentach, ciężko mi było utrzymać łzy na wodzy. Bardzo szybko można utożsamić się z głównymi bohaterami, śmiać się, płakać razem z nimi, są na prawdę świetnie stworzeni. Koniecznie trzeba przeczytać tą książkę.Wczoraj była premiera filmu na motywach tej książki o tym samym tytule. Wybieram się na niego w następną sobotę i mam nadzieję, że film jest równy książce.



AUTOR : John Green

TYTUŁ : Gwiazd Naszych Wina

GATUNEK : Młodzieżowa



Hazel ma 16 lat i choruje na raka, nie prowadzi życia normalnej nastolatki. Prawie nie ma przyjaciół. Zmuszona jest wszędzie nosić ze sobą butlę z tlenem i jest poddawana różnym kuracjom, które opóźniają chorobę. Lecz pewnego dnia jej życie ulega radykalnej zmianie. Za namową rodziców idzie na spotkanie grupy wsparcia dla osób chorych na raka gdzie poznaje przystojnego Augustusa. Chłopak okazuje się zainteresowany Hazel. Dziewczyna zaczyna rozumieć wiele spraw i różnych pytań, a Augustus staje się ważną osobą w jej życiu.


Mam nadzieję, że zachęciłam was do sięgnięcia po tą książkę, gdyż na prawdę warto to przeczytać i potem spojrzeć na świat z innej perspektywy.



















Zdecydowanie mój ulubiony moment w książce i filmie :)