niedziela, 8 czerwca 2014

Gwiazd Naszych Wina

                                                                            Hej !

Czułam że nie mogę zaczekać z tą recenzją do jutra.Po przeczytaniu od razu powiedziałam sobie " A teraz pozbieraj się po tej książce. ", nie mam pojęcia ile mi to zajmie ale czuję, że w najbliższym czasie sięgnę po nią ponownie ( czytaj. kupię swój egzemplarz :) ). O książce dowiedziałam się z kilku blogów o książkach, przeczytałam recenzję i postanowiłam zagłębić się w historię Hazel. Przeczytanie zajęło mi tylko trzy dni. Ta opowieść jest absolutnie rewelacyjna, jest w niej na prawdę masa emocji, które czytelnik naprawdę czuje podczas czytania.Co prawda nie spodziewałam się ich aż w takim nadmiarze, gdyż to książka napisana przez mężczyznę ( panowie bez obrazy :3 ) Przy niektórych momentach, ciężko mi było utrzymać łzy na wodzy. Bardzo szybko można utożsamić się z głównymi bohaterami, śmiać się, płakać razem z nimi, są na prawdę świetnie stworzeni. Koniecznie trzeba przeczytać tą książkę.Wczoraj była premiera filmu na motywach tej książki o tym samym tytule. Wybieram się na niego w następną sobotę i mam nadzieję, że film jest równy książce.



AUTOR : John Green

TYTUŁ : Gwiazd Naszych Wina

GATUNEK : Młodzieżowa



Hazel ma 16 lat i choruje na raka, nie prowadzi życia normalnej nastolatki. Prawie nie ma przyjaciół. Zmuszona jest wszędzie nosić ze sobą butlę z tlenem i jest poddawana różnym kuracjom, które opóźniają chorobę. Lecz pewnego dnia jej życie ulega radykalnej zmianie. Za namową rodziców idzie na spotkanie grupy wsparcia dla osób chorych na raka gdzie poznaje przystojnego Augustusa. Chłopak okazuje się zainteresowany Hazel. Dziewczyna zaczyna rozumieć wiele spraw i różnych pytań, a Augustus staje się ważną osobą w jej życiu.


Mam nadzieję, że zachęciłam was do sięgnięcia po tą książkę, gdyż na prawdę warto to przeczytać i potem spojrzeć na świat z innej perspektywy.



















Zdecydowanie mój ulubiony moment w książce i filmie :)








2 komentarze:

  1. Bardzo mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki. Z filmem sobie odpuszczę, aż do momentu, kiedy ją skończę. A ja polecam Ci książkę "Niezgodna", jeśli jej nie czytałaś. Bardzo ciekawa i trzymająca w napięciu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przeczytałam GNW w jedno popołudnie <3 :)

    OdpowiedzUsuń