wtorek, 16 czerwca 2015

Przeprosiny i Esesman i Żydówka

                                                                                Hej!

Na początku bardzo bardzo ogromniaście was przepraszam, ale czy tak długie zaniedbanie da się wybaczyć?  Postaram się teraz pisywać tu regularnie (o ile jeszcze ktoś pozostał na blogu). Więc spróbujmy reaktywować bloga i zapraszam was do kolejnej recenzji.


TYTUŁ : "Esesman i Żydówka"
AUTOR: Justyna Wydra
GATUNEK : Romans






Historia opowiada o żydówce Deborze Singer, która ucieka z pociągu wiozącego krakowskich żydów do obozu zagłady w Oświęcimiu. Gdy ucieka skręca sobie kostkę i nie jest w stanie dalej uciekać. Po chwili podjeżdża motocykl, do przerażonej dziewczyny zbliża się esesman. Przed nią staje Bruno Kramer kapitan SS, niby w tym miejscu historia mogłaby się skończyć ale to dopiero początek.


Książka oczarowała mnie i powaliła na kolana. Pochłonęłam ją w zaledwie dwa wieczory. Nie jest typowym romansidłem, więc to też dodaje jej uroku. Powieść ma w sobie wiele zwrotów akcji, która ani na chwilę nie traci tępa. Można się w tą historię na prawdę nieźle wciągnąć, ale też uświadomić wiele rzeczy np. jak Niemcy traktowali żydów, albo jak wyglądało życie codzienne podczas okupacji, nigdy nie wiedziało się czy dożyje się końca dnia, ciągłe łapanki, prześladowania, za pomoc żydowi kara śmierci. Niewyobrażalne. Po za tym ta zakazana miłość między nimi jest na prawdę urzekająca, a zakończenie powalające i pozwalające uronić łzy. Z czystym sercem polecam ją każdemu. Na prawdę warto zaznajomić się z tą pozycją i jak wspomniałam wcześniej skłonić się do refleksji. Książkę oceniam 10/10. Jak dla mnie bezbłędna, do tego dochodzi świetna okładka, która idealnie dopełnia całości.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz